Ministerstwo Zdrowia informuje również o śmierci 7 kolejnych osób zakażonych koronawirusem. Są to: 75-letnia kobieta ze szpitala w Zgierzu, 77-letni mężczyzna ze szpitala w Poznaniu, 94-letni mężczyzna ze szpitala w Poznaniu, 80-letnia kobieta ze szpitala w Poznaniu, 87-letnia kobieta ze szpitala w Puławach, 59-letnia kobieta i 61-letni mężczyzna ze szpitala w Radomiu. Wszyscy mieli choroby współistniejące.
W sumie liczba zakażonych koronawirusem wynosi obecnie 2554 osób. Liczba zgonów z powodu zakażenia koronawirusem wzrosła już do 43.
Bilans zachorowań na COVID-19 w województwie opolskim powiększył się o 2 nowe przypadki. Na Opolszczyźnie mamy już 75 osób z potwierdzonym zakażeniem koronawirusem.
– To kobieta oraz mężczyzna z powiatu opolskiego. Oboje w wieku senioralnym. Ich stan jest dobry, obecnie są hospitalizowani na Oddziale Zakaźnym Szpitala Wojewódzkiego w Opolu. Kobieta w ostatnim czasie przebywała za granicą. W przypadku mężczyzny powodem zakażenia koronawirusem jest transmisja lokalna – informuje Martyna Kolemba-Gaschka, rzecznik prasowy Wojewody Opolskiego.
Liczba ogółem poddanych kwarantannie w województwie opolskim wynosi 441 osób. Pod czynnym nadzorem organów Państwowej Inspekcji Sanitarnej znajduję się zaś w tej chwili 319 osób. liczba osób ogółem hospitalizowanych z podejrzeniem /stwierdzeniem zakażenia nowym koronawirusem wynosi 44 os.
Informacja, że ktoś jest hospitalizowany to wiadomość, że przebywa w szpitalu. Niekoniecznie oznacza to, że jest nosicielem koronawirusa, albo że jest chory na COVID-19. Niektóre osoby mają objawy chorobowe, ale jest to np. grypa. Dopiero po wykonaniu testu wiadomo, czy mamy do czynienia z zakażeniem koronawirusem.
Informacja, że ktoś jest objęty kwarantanną dotyczy osób zdrowych, które miały bliski kontakt z osobami zakażonymi lub podejrzanymi o zakażenie koronawirusem. Osoba nią objęta przebywa w swoim mieszkaniu przez dwa tygodnie — liczone od dnia ostatniego kontaktu z zakażonym lub od dnia powrotu z regionu ryzyka. Nie wolno jej wychodzić, nawet z psem na spacer, do sklepu czy do lekarza. To kwestia odpowiedzialności, bo może być nosicielem koronawirusa i zakażać, choć sama nie ma objawów. Nikomu nie wolno takiej osoby odwiedzać.
Informacja, że ktoś jest objęty nadzorem epidemiologicznym oznacza, że nie miał bezpośredniego kontaktu z nosicielem lub chorym, ale na wszelki wypadek sprawdza się stan zdrowia tej osoby. Chodzi np. o pracę w jednym budynku, w którym przebywał nosiciel koronawirusa. Nadzór epidemiologiczny trwa 14 dni. Odbywa się w porozumieniu z pracownikami inspekcji sanitarnej po wywiadzie epidemiologicznym. Należy przejść na pracę zdalną w domu, zawiesić życie towarzyskie, ograniczyć do minimum wyjścia. Dwa razy dziennie mierzyć sobie temperaturę, kontrolować swój stan zdrowia.