piątek, 11 października, 2024
info@echogminopolskich.pl
0
  • No products in the cart.
Gmina Popielów

Gmina Popielów ma za sobą intensywne i owocne pięciolecie

Gdyby nie wprowadzono zmian wydłużających kadencję samorządów do 30 kwietnia 2024 roku, już tej jesieni Sybilla Stelmach starałaby się o reelekcję lub przekazałaby fotel wójta następcy. Obecnie trwałaby zaś intensywna kampania wyborcza. Wszystko to przesunęło się o pół roku i kolejne wybory samorządowe czekają nas wiosną, na gruntowne podsumowania ostatnich 5 lat przyjdzie więc jeszcze czas. Warto jednak już teraz wstępnie przeanalizować, co się działo, co się będzie dziać, a co zadziać by się mogło.

Gmina Popielów ma za sobą intensywne i owocne pięciolecie 4

Mijająca kadencja była niezwykle trudna dla samorządowców w całej Polsce. Najpierw musieli zmierzyć się z pandemią, która na prawie dwa lata zupełnie odmieniła naszą rzeczywistość. Kiedy sytuacja związana z Covid-19 nieco się uspokoiła i wszyscy odetchnęli z ulgą, przyszedł kolejny cios – wybuch wojny za wschodnią granicą. W gminie Popielów pojawiło się 350 uchodźców z Ukrainy, którym dzięki zaangażowaniu urzędników, społeczników i mieszkańców udało się zapewnić dach nad głową i wszelką pomoc, jakiej potrzebowali. Wielu Ukraińców zdecydowało się zostać w gminie. Obecnie mieszka ich tutaj 70, w tym aż 40 dzieci w różnym wieku. – To ludzie, którzy przyjechali z przysłowiową reklamówką, dlatego do dziś staramy się ich wspierać. Szczególną troską otoczyliśmy dzieci – mówi wójt Sybilla Stelmach.

W związku z wojną pojawiło się też kolejne wyzwanie, czyli konieczność dystrybucji węgla. – Zbawienne dla nas okazało się szybkie podjęcie decyzji. Zgłosiliśmy się do wojewody jako pierwsza z trzynastu Gmin, dzięki czemu zdążyliśmy zaopatrzyć naszych mieszkańców w węgiel w bardzo dobrej cenie jeszcze przed grudniem – relacjonuje Sybilla Stelmach.

W Popielowie kultura ma się dobrze

Ostatnie pięciolecie obfitowało jednak w wiele pozytywnych wydarzeń. Za sporą część z nich odpowiada Samorządowe Centrum Kultury, Turystyki i Rekreacji, którym od stycznia 2021 roku kieruje nowa dyrektorka, Magdalena Julia Gleń. – Odbywa się bardzo dużo różnych imprez, ale przede wszystkim zależało nam na tym, żeby w Centrum Kultury działało wiele sekcji, angażujących już najmłodszych mieszkańców. Tak też się dzieje. Cieszy mnie szczególnie to, że dzieci tańczą, śpiewają, uczą się gry na instrumentach, mają warsztaty sensoryczne, a w tej chwili wspaniałe zajęcia wakacyjne, z którymi Centrum jeździ też do poszczególnych miejscowości – opowiada wójt Stelmach. – Cieszę się, że oferta dla dzieci i dorosłych jest tak atrakcyjna. Dzięki temu przez Centrum Kultury przewinęły się już setki osób. Dzieje się.

Kwitnie też życie senioralne

W gminie Popielów aktywni są nie tylko dzieci i dorośli, ale też seniorzy. Ich działalność koncentruje się przede wszystkim wokół Senior Cafe, które w Karłowicach organizuje Centrum Kultury, a także trzech Klubów Seniora – w Popielowie, Lubieni i Starych Siołkowicach. Do końca roku prawdopodobnie powstanie też czwarty, tym razem w Starych Kolniach. Środki na ten cel Gminie udało się już pozyskać. Kolejny Klub Seniora jest wręcz konieczny, bo chętnych do udziału jest więcej, niż dostępnych miejsc.

– Mamy listy rezerwowe. Zakres działań i aktywności jest bardzo ciekawy i różnorodny. To zasługa zaangażowania seniorów, ale też instruktorów, do których mamy ogromne szczęście. Seniorzy spotykają się z różnymi ludźmi, ćwiczą z rehabilitantem, gotują, wykonują robótki ręczne, wyjeżdżają na wycieczki. Życie senioralne w naszej gminie kwitnie, za co jestem niezmiernie wdzięczna – opowiada Sybilla Stelmach.

Lista inwestycji wciąż rośnie

W ostatnich latach wiele się zmieniło. Powstawały ścieżki pieszo-rowerowe, remontowane były drogi, a budynki przechodziły remonty i termomodernizację, dzięki czemu żaden z gminnych obiektów nie jest już ogrzewany tzw. „kopciuchem”, a ekologicznym źródłem ciepła. Nie sposób wymienić wszystkich zrealizowanych inwestycji w krótkim podsumowaniu, skupmy się więc na najważniejszych przedsięwzięciach, które dzieją się obecnie.

– Nie ukrywam radości i ulgi, że wreszcie udało nam się rozpocząć największą inwestycję w historii gminy Popielów – modernizację i budowę oczyszczalni ścieków. To bardzo potrzebna inwestycja, ponieważ dotychczasowy obiekt ma już ponad 20 lat i wkrótce zacząłby stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia, bezpieczeństwa i ekologii w całej gminie. Z tego nie można było zrezygnować – mówi wójt Stelmach.

W sumie inwestycja pochłonie aż 23 miliony zł, z czego 9 357 500 zł to dofinansowanie z Rządowego Funduszu Polski Ład: Program Inwestycji Strategicznych, zaś 10 884 400 zł to pożyczka inwestycyjna z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Opolu. Na pozostałe 3 miliony Gmina stara się o kolejne dofinansowanie. Wśród najważniejszych prac, jakie zostaną wykonane w ramach tej kwoty, jest budowa drugiego reaktora biologicznego, powstanie nowego zbiornika retencyjnego i nowego osadnika wtórnego, modernizacja istniejących elementów, montaż paneli fotowoltaicznych oraz zakup wyposażenia ruchomego. – Zakres prac jest bardzo szeroki, ale cieszę się, że to już się dzieje – podsumowuje Sybilla Stelmach.

Kolejną dużą, obecnie realizowaną inwestycją jest kompleksowa modernizacja budynku Centrum Kultury. Zmieni się tam praktycznie wszystko, bo zaplanowano gruntowną przebudowę. Obiekt zostanie też dostosowany do potrzeb osób starszych i z niepełnosprawnościami, dla których powstanie m.in. nowa klatka schodowa z windą. Dzięki temu budynek będzie w pełni dostępny dla wszystkich mieszkańców. Równolegle powstają dwie nowe świetlice wiejskie – w Nowych Siołkowicach i Kuźnicy Katowskiej.

Duża niespodzianka szykuje się w szkole podstawowej w Popielowie. Po powrocie z wakacji uczniowie znajdą w swojej placówce nową salę lekcyjną – „ekopracownię”. Będzie to bardzo nowoczesna klasa biologiczno-chemiczno-przyrodnicza, wyposażona w sprzęt najwyższej klasy. Gmina Popielów jako jedyna w powiecie opolskim otrzymała na ten cel 50 tys. zł z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.

Samo wyposażenie pracowni pochłonie 52 tys. zł. Kwota jest pokaźna, ale jeszcze większe wrażenie robi sprzęt, jaki pojawi się w popielowskiej podstawówce. Wśród elementów wyposażenia jest m.in.: przeszklone dygestorium demonstracyjne, wizualizer do wyświetlania obiektów 3D, szafa na odczynniki chemiczne oraz zestaw 108 odczynników, stół demonstracyjny, zestaw szkła do doświadczeń, kwasomierz glebowy, paski testowe do wykrywania azotanów, plansze dydaktyczne czy ulotki edukacyjne.

– To będzie jedyna taka pracownia w powiecie opolskim. Sądzę, że bardzo cenna dla uczniów pod względem edukacyjnym. Niech służy dzieciom, bo edukacja jest ważna – komentuje wójt Stelmach.

Nie brakuje też kolejnych pomysłów

W tak dużej gminie, składającej się z aż 12 sołectw, nigdy nie zabraknie prac do wykonania. Dlatego wójt Sybilla Stelmach, zapytana o kolejne planowane inwestycje, kilka wymienia bez wahania. – Chcielibyśmy kontynuować modernizację i ewentualną budowę dróg oraz ścieżek pieszo-rowerowych. Bardzo jest potrzebna przebudowa niebezpiecznego skrzyżowania w Popielowie, dochodzi tam do wielu wypadków i kolizji. Zabiegamy o to, aby powstało tam rondo. Wraz z Powiatem Opolskim pracujemy też nad budową ścieżki pieszo-rowerowej na ul. Wolności w Popielowie, od skrzyżowania przy Delikatesach Centrum, w kierunku Karłowic, aż do końca zabudowań. Dokumentacja jest gotowa, otrzymaliśmy też dofinansowanie i czekamy tylko na podpisanie umowy, przetarg, a w końcu realizację – opowiada. – LKS Karłowice bardzo potrzebuje nowych szatni. Szukamy jakiegoś rozwiązania, być może uda nam się coś zorganizować jeszcze w tym roku. W nie najlepszym stanie jest też budynek ośrodka zdrowia w Karłowicach, dlatego planujemy modernizację tego obiektu.

To była bardzo intensywna kadencja

– Długo mogłabym opowiadać o ostatnich pięciu latach, ale z pełnym zadowoleniem. Wiele udało nam się zrobić, czy to w zakresie inwestycji, czy projektów miękkich. Bardzo zaktywizowały się sołectwa, powstały 4 nowe koła gospodyń wiejskich, odbyło się wiele ciekawych warsztatów, a my wciąż pisaliśmy i realizowaliśmy nowe projekty. Cały zespół pracował na maksymalnych obrotach. Daliśmy z siebie tyle, ile mogliśmy – mówi wójt Sybilla Stelmach. Przyznaje jednak, że wciąż nie podjęła decyzji, czy zdecyduje się na start w kolejnych wyborach. Dzięki przeniesieniu ich na wiosnę 2024 roku jest jeszcze kilka miesięcy, by się nad tym zastanowić. O ostateczną decyzję zapytamy więc ponownie na przełomie roku, kiedy przyjdzie też czas na szczegółowe podsumowanie ostatniej kadencji.

Echo Gmin Opolskich

Dodaj komentarz