Kronika policyjna [26.08 – 8.09]

Choć ostatnie dwa tygodnie na naszych terenach były dość spokojne, to nie obyło się bez zdarzeń kryminalnych. Komisariat Policji w Dobrzeniu Wielkim odnotował w tym czasie między innymi zniszczenie mienia, groźby karalne i kradzież roweru w gminie Popielów, nasi funkcjonariusze zatrzymali też dwóch pijanych kierowców. W najnowszej kronice piszemy też o kolizji w Jełowej i wracamy do nieustannie aktualnego tematu oszustw.

Groził i zniszczył mienie

Do zniszczenia mienia, i to połączonego z groźbami karalnymi, doszło 3 września w gminie Popielów. Stało się to około godz. 21.20, kiedy to mężczyzna groził kobiecie, niszcząc przy tym jej telefon wart 2,8 tys. zł. Teraz sprawca odpowie z artykułów 190 i 288 kodeksu karnego.

Pierwszy z nich za groźby karalne przewiduje grzywnę, karę ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 2. Natomiast drugi z artykułów dotyczy zniszczenia mienia, za które można spędzić od 3 miesięcy do 5 lat za kratkami.

Za taką kradzież grozi 5 lat

Cztery dni później, 7 września, w gminie Popielów zanotowano kolejne zdarzenie kryminalne. Tym razem doszło tam do przywłaszczenia roweru. Stało się to między godz. 8.00 a 18.00.

Stratę wyceniono na 2 tys. złotych. Teraz złodziej jest ścigany z artykułu 278 kodeksu karnego, który brzmi: „Kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą rzecz ruchomą, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.”

Dwóch nietrzeźwych kierowców

Dobrzeńscy policjanci ujęli też dwóch kierowców, którzy wsiedli za „kółko”, choć wcześniej wypili na tyle dużo alkoholu, żeby popełnić przestępstwo.

Istnieje bowiem rozróżnienie na prowadzenie w stanie wskazującym na spożycie alkoholu, co jest wykroczeniem, oraz prowadzenie w stanie nietrzeźwości, co stanowi przestępstwo. Osoba po spożyciu to ta, która podczas badania alkomatem „osiągnie” wynik od 0,2 do 0,5 promila. Nietrzeźwy jest natomiast ten kierowca, który wydmucha od 0,5 promila wzwyż.

Kierowca zatrzymany 4 września około godz. 8.40 w gminie Popielów wydmuchał ponad 0,5 promila. Drugiego natomiast policjanci przyłapali na gorącym uczynku w gminie Dobrzeń Wielki, 8 września około godz. 2.00. Badanie alkomatem wykazało ponad promil.

W obu przypadkach kierowców czekają grzywna w wysokości minimum 5 tys. zł i wieloletni zakaz prowadzenia pojazdów. Grozi im też kara ograniczenia wolności lub do 2 lat za kratami.

Obyło się bez poszkodowanych

Do zderzenia trzech samochodów doszło 2 września około godz. 11.30 w Jełowej. Stało się to tam, gdzie zazwyczaj dochodzi do podobnych incydentów, czyli na drodze krajowej nr 45 łączącej Opole z Kluczborkiem. Dokładnie przy jednym z przejść dla pieszych.

Sprawcą kolizji – bo tak zostało zakwalifikowane to zdarzenie – był kierowca forda mondeo, którego policjanci ukarali mandatem w wysokości 1200 zł.

Na szczęście nikt nie został poszkodowany. Należy jednak wspomnieć, że jeden z uczestników incydentu zgłosił gorsze samopoczucie. Po przebadaniu przez służby medyczne został jednak na miejscu.

Oszustwa na „sto” sposobów

Pisaliśmy o tym już w ostatnim wydaniu kroniki policyjnej, pisaliśmy też w przedostatnim, ale okazuje się, że trzeba o tym wspominać do oporu. Oszustwa to bowiem jedne z najczęstszych spraw trafiających na policję. Nie trudno bowiem paść ofiarą tego typu przestępstwa.

Wśród oszustów wciąż „modny” jest między innymi spoofing, czyli podszywanie się pod osoby lub instytucje, nierzadko za pomocą ich prawdziwych numerów telefonów. Może to być infolinia banku lub innej instytucji finansowej, może to być też konto naszego znajomego. Cel jest ten sam: wyciągnąć od nas pieniądze, czy to biorąc kredyt na nasze nazwisko, czy zachęcając na wybranie z banku pieniędzy lub wzięcie pożyczki. Często też są to prośby o nasze dane logowania do konta bankowego lub numer blik.

Jak uniknąć niechcianego wyczyszczenia konta? Należy zapisać sobie dane osoby, która dzwoni, rozłączyć się, a następnie zadzwonić do instytucji, którą osoba ta rzekomo reprezentowała. W ten sposób zweryfikujemy, czy był to oszust, czy jednak nie. To samo dotyczy przypadków, w których ktoś podszywa się pod członka rodziny. Jeśli podejrzewamy, że coś jest nie tak, należy się z nim skontaktować i upewnić, czy to on, czy oszust podszywający się pod niego.

Bardzo wygodnym sposobem na okradanie swoich ofiar jest dla przestępców również płatność blikiem. Miejmy pewność, do kogo wysyłamy kod blik i uzyskajmy dane tej osoby, ale niech to będą nie tylko imię i nazwisko, ale też numer telefonu i rachunku bankowego. Wówczas będzie trudniej nas oszukać.

Ostrożnie na Vinted i OLX

Oszuści żerują ostatnio także na użytkownikach portalu Vinted, na którym można kupować i sprzedawać używane ubrania. – Nie chodzi tu o to, że ktoś bierze pieniądze i nie wysyła towaru – zaznacza mł. asp. Krzysztof Niewiadomski. – Dzieje się coś innego: sprzedający wysyła fałszywy link, po kliknięciu którego wyświetla się okienko do płacenia kartą. Gdy wpiszemy tam dane z karty, wtedy sprzedający je przechwytuje i może nas w ten sposób okraść. To samo dotyczy podawania danych logowania na internetowe konto bankowe.

Należy więc pamiętać, że podawanie danych z karty, loginu i hasła do konta bankowego, a także numeru blik jest ryzykowne. Sprawdzajmy zatem, komu i ile płacimy oraz czy nie padamy ofiarą oszustwa, w którym przestępca podszywa się pod istniejącą stronę internetową. Pamiętajmy też, że portale OLX i Vinted nie wymagają podawania numeru karty.

Sezon grzewczy sezonem oszustów

Uważać należy również na oferty dotyczące paliw grzewczych, szczególnie w kontekście zbliżającego się sezonu jesienno-zimowego. Jeśli zamawiamy ekogroszek, pellet, węgiel czy inne paliwo, robiąc to przez internet miejmy pewność, że nie pakujemy się w tarapaty.

Obawy powinna wzbudzić przede wszystkim cena – często o wiele niższa niż średnia rynkowa. Oferty oszustów wymagają często przedpłaty, a sprzedaż prowadzą z fałszywych stron. Zatem nim kupimy paliwo, poczytajmy opinie o sprzedawcy i to nie na jego stronie, tylko w przeglądarce, na przykład Google, która jest bardziej obiektywna.

Wstąp do policji

Trudna, wymagająca i często żmudna praca, ale bardzo satysfakcjonująca, zróżnicowana i dająca takie przywileje, jak możliwość wcześniejszego odejścia na emeryturę czy trzynasta pensja – na to mogą liczyć osoby rozważające wstąpienie w szeregi Polskiej Policji.

W policyjnych strukturach każdy znajdzie coś dla siebie. Dróg rozwoju jest wiele. Można wybrać zespół patrolowo-interwencyjny, zajmujący się kontrolowaniem samochodów, sprawdzaniem stanu trzeźwości i generalnym czuwaniem nad danym terenem. Jest też wydział dochodzeniowo-śledczy, będący typową pracą biurową, wymagającą dokładności i skrupulatności, w którym pod nadzorem prokuratury prowadzi się postępowania przygotowawcze w sprawach kryminalnych.

Pracować można również w wydziale przestępczości gospodarczej, który zajmuje się różnego rodzaju oszustwami czy zbieraniem dowodów pozwalających na sporządzenie aktu oskarżenia. Jest też oczywiście pion kryminalny, w którym ściga się przestępców. Tacy funkcjonariusze, żeby za pomocą różnych metod ustalić sprawcę zdarzenia, muszą wykazać się sporą inwencją twórczą. Krok po kroku analizują ślady i dowody, za pomocą których odkrywają tożsamość przestępcy. To ciężka i żmudna praca, ale daje wiele satysfakcji, szczególnie kiedy uda się odzyskać skradzione mienie, a sprawca zostaje pociągnięty do odpowiedzialności karnej.

Każdy, kto lubi wyzwania, lubi pomagać innym i ma duże poczucie sprawiedliwości, będzie mile widziany w szeregach policji.