Szopka noworoczna autorstwa Franciszka Sośnika, którą czytelnicy
mieli okazję przeczytać w poprzednim wydaniu Echa, doczekała się błyskawicznej realizacji na scenie dobrzeńskiego Domu Kultury. Franek, jak wiadomo, ma wiele talentów, z piórem jest tak samo zaprzyjaźniony, jak ze sceną, o czym doskonale wie lokalna społeczność i wierni fani jego licznych teatralno – kabaretowych wariacji scenicznych.
Na sali kinowej zebrała się spora publiczność. Dzięki aktorom scenki i osoby satyrycznego przedstawienia ożyły, humorystyczne kwestie zostały wyśpiewane solo i chóralnie przy gromkim wtórze widowni. Oberwało się włodarzom Opola, przyganiono wójtom, projektantom obwodnicy w Czarnowąsach i ścieżki pieszo – rowerowej prowadzącej z Chróścicic do Popielowa. W pozytywnym świetle przedstawiono działania środowisk, które podęły walkę o autonomię gminy Dobrzeń Wielki. Publiczność śmiała się w głos, potakiwała głowami, klaskała i włączała do powtarzania refrenów. Tematy bardzo aktualne pokazane w krzywym zwierciadle wzbogacone zostały o drugą część, która ogólnie mówiąc, delikatnie krytykowała osoby reprezentujące urzędy i instytucje gminne.
Na koniec Józef Malcharczyk w duecie z Michałem Pytlikiem odśpiewali przy wtórze gitary sztandarową pieśń „Tu jest nasze miejsce”.
Po zakończeniu spektaklu widzowie zostali poczęstowani pysznymi ciasteczkami, a artyści w towarzystwie przyjaciół świętowali premierę w sławnej gokowskiej piwnicy.