Zwycięstwa są dla nich drugorzędne, a koncentrują się głównie na rozwijaniu miłości do piłki nożnej, kształtowaniu postaw prozdrowotnych i uczeniu swoich młodych podopiecznych sportowych i społecznych wartości. Młode Orły Luboszyce to klub piłkarski dla dzieci, którego trenerzy szkolą najmłodszych w innowacyjny sposób, o czym opowiedział nam jego założyciel – Tomasz Bardjan.
Co kryje się za dewizą „Rozwijamy pasję do piłki nożnej i wychowujemy przez sport”?
Szczególny nacisk kładziemy na budowanie kultury szacunku, uczciwości oraz szczerości wśród naszych podopiecznych. Uczymy ich takich wartości, jak fair play i szacunek dla innych oraz przekazujemy umiejętność skutecznego radzenia sobie z emocjami. Atmosfera oparta na takich fundamentach stanowi dla nas podstawę do skutecznego kierowania rozwojem zawodników, w tym rozwijania ich pasji do piłki nożnej.
Czym dla Młodych Orłów jest sukces?
Odnosimy sukcesy wtedy, gdy nasi podopieczni rozwijają się – nie boją się wyzwań, lecz starają się im sprostać dobrze się przy tym bawiąc. Medale i puchary zdobywane na turniejach nie są zrobione ze złota, srebra czy brązu, lecz składają się z mieszanki odwagi, determinacji, szacunku do przeciwnika oraz miłości do sportu. Oczywiście bardzo cieszymy się, gdy nasi podopieczni podczas rywalizacji z innymi wykorzystują umiejętności nabyte właśnie podczas treningów. Ukierunkowanie na czerpanie przyjemności z tego, co robią, jest o wiele ważniejsze niż nadawanie zbyt dużego znaczenia samemu wygrywaniu. Przecież chodzi o to, aby przede wszystkim zakochać się w sporcie!
Jaki jest „złoty środek” w szkoleniu najmłodszych?
Dzieci mają w sobie dużą dozę entuzjazmu i dziecięcej spontaniczności – właśnie dlatego pozwalamy im być sobą na treningach. Potencjał dziecka można uwolnić tylko wtedy, gdy poświęca mu się czas na odkrywanie, doświadczanie, zaspokajanie jego ciekawości oraz wspólne poszukiwania tlącej się w nim iskry geniuszu. Dla nas każdy zawodnik czy zawodniczka są wyjątkowi i każdemu z nich dajemy do ręki bardzo ważne narzędzie, jakim jest pewność siebie, która pozwala uwierzyć im w swoje umiejętności.
Kto może trenować w luboszyckim klubie?
Aktualnie szkolą się u nas chłopcy i dziewczynki w wieku od 3 do 9 lat, których łącznie jest 38. Utworzyliśmy trzy grupy wiekowe: piłkarskie przedszkole dla roczników 2015 i 2016, „Skrzaty” dla roczników 2013 i 2014 oraz „Żaki” dla roczników 2011 i 2012. Funkcjonujemy dopiero dwa lata, dlatego na razie mamy trzy grupy, ale ich liczba może zostać zwiększona, jeżeli znajdą się chętni – dołączyć może każdy, bo nie prowadzimy selekcji.
Nad rozwojem tych młodych adeptów musi ktoś czuwać…
Szkoli ich dwóch trenerów – Adam Sokolski i moja osoba. Adam jest w trakcie kursu trenerskiego po ukończeniu którego uzyska dyplom trenerski UEFA Grassroots C, a ja mam UEFA Elite Youth – najwyższą w hierarchii licencję dla trenera dzieci i młodzieży w Europie. Zajęcia są dla nas radością i pasją, za każdym razem dzielimy się z naszymi podopiecznymi doświadczeniem i entuzjazmem oraz zachęcamy ich do aktywnego spędzania wolnego czasu i budowania pozytywnych sportowych nawyków. Chcemy bawić się z nimi i ich inspirować – to nasz główny cel.
Praca z dziećmi wymaga kreatywności oraz innowacyjności.
Nasza najmłodsza grupa jest jedyną w gminie Łubniany i jedną z nielicznych w okolicy, w której trenują wyłącznie przedszkolaki w wieku 3-4 lat. To nietypowa oferta, ponieważ dzieci ćwiczą razem z rodzicami. W czasie tych zajęć kierujemy się hasłem „Piłkarska rodzina to zdrowa i szczęśliwa rodzina”, ale nie ograniczamy się wyłącznie do piłki nożnej. Czerpiemy inspirację też z innych dyscyplin sportowych oraz stawiamy na dużą dawkę ćwiczeń ogólnorozwojowych, ponieważ w sporcie szczególnie ważna jest wszechstronność. Natomiast do starszych zawodników klubu i ich rodziców skierowany jest projekt „Aktywna rodzina to zdrowa rodzina”, który realizujemy w pierwsze piątki miesiąca w formie treningu rodzinnego. Dzięki temu rodzice mają odskocznię od codziennych spraw i obowiązków zawodowych, a dzieciaki zyskują ich czas i uwagę. Pokolenia integrowała też akcja „Spędź ze mną czas – poczytaj mi mamo i tato”, podczas której każdy nasz podopieczny dostawał na tydzień książkę o tematyce sportowej, którą następnie przekazywał kolejnej osobie z klubu. Natomiast zadaniem rodziców było czytanie książki wspólnie z dziećmi.
Wszystkie pomysły można by wymieniać godzinami!
Kolejną naszą inicjatywą był wspólny trening z Lukasem Klemenzem – wtedy piłkarzem Jagielloni Białystok, a dziś piłkarzem Wisły Kraków. Zawodnicy mogli nie tylko wspólnie z nim trenować, ale także zdobyć autograf i zrobić sobie pamiątkowe zdjęcie z piłkarzem. Raz pojechaliśmy też na jego mecz do Krakowa – chcieliśmy w ten sposób pokazać tym małym sportowcom, że nie można się poddawać, bo każdy ma szansę na sukces, nawet chłopak z małej miejscowości. Wspólnie z radną gminy Anną Patelską zorganizowaliśmy też akcję „Rozbudzamy zainteresowania historią naszej gminy – w szczególności miejscowości Luboszyce – oraz zachęcamy do poznania ludzi sportu pochodzących z naszej gminy”. Młodzi zawodnicy własnoręcznie przygotowali prace dotyczące słynnego bramkarza urodzonego w Luboszycach – Konrada Kornka, który był zawodnikiem kadry narodowej oraz takich klubów, jak Odra Opole, Legia Warszawa i New York Cosmos. Poza tym nasi podopieczni regularnie uczestniczą w treningach pokazowych podczas festynów, a niedawno brali udział w projekcie szkoleniowym „Junior Coach” organizowanym przez Opolski Związek Piłki Nożnej, podczas którego również mogli zaprezentować swoje umiejętności podczas treningów pokazowych.
Pandemia koronawirusa uderzyła w sport, ale czy całkowicie uniemożliwiła aktywność?
Od pewnego czasu na porządku dziennym jest szkolenie dzieci w przestrzeni, w której zamknął nas wirus SARS-CoV-2 – w internecie. W obecnej sytuacji samodyscyplina i świadoma praca nabrały szczególnego znaczenia. Serwisy społecznościowe i komunikatory internetowe umożliwiają dalsze funkcjonowanie Młodych Orłów Luboszyce, choć nie są w stanie zastąpić treningów na boisku i bezpośredniego kontaktu z zawodnikami. Wysyłamy naszym podopiecznym pomysły na ćwiczenia i umożliwiamy im robienie tego samego. Przy okazji wszyscy oswajamy się z kamerą i dobrze się bawimy. Niektórym wychodzi to naprawdę rewelacyjnie – jakby urodzili przed kamerą!
Również trenowanie przez internet jest w przypadku Młodych Orłów bardzo pomysłowe!
Szkolimy poprzez zabawę, nawet robiąc to online. Dzięki temu dzieci uruchamiają swoją wyobraźnię, otwarcie wyrażają emocje, poznają otaczającą je rzeczywistość i panujące w niej relacje, a to stwarza doskonałe warunki do rozwoju. W najmłodszych grupach na boisku prowadzimy zajęcia w formie opowieści ruchowej i to samo próbujemy robić prezentując ćwiczenia online. Na przykład nie używamy takich słów, jak „pachołek” czy „stożek”, tylko kolorowe przeszkody nazywamy „lwami”. Dzięki temu dzieci mogą wyobrazić sobie lwa, którego trzeba omijać, prowadząc futbolówkę nogą dalszą od niego, żeby jej nie zjadł. To właśnie dziecięca wyobraźnia pomaga nam w prowadzeniu zajęć, dlatego każdy nasz trening czy prezentowane ćwiczenia zawierają elementy zabawy, rywalizacji i stanowią wyzwanie, a tym samym podnoszą motywację wewnętrzną dzieci.
O ROZMÓWCY
Tomasz Bardjan. Szkoleniowcem piłkarskim jest od 2005 roku. Posiada najwyższą licencję trenerską w piłce dziecięcej i młodzieżowej w Europie – UEFA Elite Youth. Jest nauczycielem dyplomowanym. Pracował jako trener i menedżer sportu w Wojewódzkim Ośrodku Szkolenia Młodzieży w Prószkowie, był koordynatorem Akademii Młodych Orłów w Opolu i trenerem kadr młodzieżowych województwa opolskiego. Regularnie pełni też rolę wykładowcy na kursach trenerskich na Opolszczyźnie. Tomasz Bardjan mieszka w Luboszycach, gdzie dwa lata temu założył klub piłkarski dla dzieci – Młode Orły Luboszyce, którego dewiza brzmi „Rozwijamy pasję do piłki nożnej i wychowujemy przez sport”.