Starsi i niepełnosprawni korzystający z przychodni MegaMed znajdującej się przy Elektrowni Opole mają utrudnione zadanie. Miejsca parkingowe znajdujące się vis a vis wejścia zostały zagrodzone. Dziś słupy uniemożliwiające skorzystanie z tych miejsc zniknęły, wciąż jednak pozostawienie na nich samochodu jest wykroczeniem. Pacjentom pozostało parkować na dużym parkingu i pokonywać kilkaset metrów do budynku pieszo.
Miejsca przy poradni nie są własnością przychodni. Należą do Elektrowni Opole i to ona podjęła decyzję o nie udostępnianiu ich pacjentom. W zamyśle były one przeznaczone dla klientów elektrowni. O powody takich działań zapytaliśmy rzecznika prasowego PGE. Oto odpowiedź, jaką otrzymaliśmy: „Zatoka naprzeciwko przychodni (…) została wykonana z myślą o samochodach wjeżdżających do elektrowni, których kierowcy załatwiają przepustki wjazdowe. Podkreślić należy, że przy zatoce od zawsze widnieje znak informujący o zakazie zatrzymywania się i postoju, za wyjątkiem pojazdów oczekujących na wjazd do elektrowni.
Długotrwałe, wbrew przepisom ruchu drogowego, parkowanie samochodów przez pacjentów przychodni uniemożliwiało właściwe parkowanie samochodów, które wjeżdżały na teren elektrowni. Pacjenci mają do dyspozycji parking znajdujący się w okolicach przychodni, który jest ogólnodostępny. Odległość od samego budynku przychodni do parkingu nie przekracza 100 metrów”.
Na sam brak miejsc parkingowych w okolicy nie można narzekać. Jest ich sporo. Korzystają z nich jednak nie tylko pacjenci, ale i pracownicy elektrowni. Dlatego kiedy podjeżdża się tam w godzinach pracy, większość miejsc postojowych znajdujących się najbliżej wejścia jest już zajętych. Pozostaje parkować w najdalszych krańcach parkingu lub wytężać wzrok w poszukiwaniu luki gdzieś bliżej. A wtedy odległość od miejsca parkingowego do przychodni zdecydowanie przekracza 100 metrów.
Mieszkańcy nie szczędzą gorzkich słów przeciw zagrodzeniu miejsc przy samej poradni. Przypominają, że dla osób, które mają trudności z poruszaniem się, przejście kilkuset metrów to nie lada wyzwanie. Zapowiadają także, że będą walczyć o udostępnienie tych miejsc pacjentom przychodni. Będziemy przyglądać się tej sprawie i jeśli tylko uzyskamy jakieś informacje, na pewno się nimi z Państwem podzielimy.
