Tak można skomentować przebieg drugiej sesji Rady Gminy w Popielowie.
Radni pracowali w dużym skupieniu, bardzo sprawnie i efektywnie. Nie było żadnych wpadek, przegadanych kwestii i niepotrzebnych dyskusji. Przewodnicząca Rady Gminy Joanna Widacha – Cichoń w nowej roli poradziła sobie świetnie. Nikt z zewnątrz nie zgadłby, że to jej samorządowy debiut.
Sesja rozpoczęła się dobrym zwyczajem odczytania przez wójt Sybillę Stelmach sprawozdania z działalności międzysesyjnej. Co prawda od poprzedniej sesji minął zaledwie tydzień, jednak lista podejmowanych przez gospodarza gminy zadań była dość spora.
Podział obowiązków między radnymi
Głównym punktem sesji było powołanie stałych komisji w obrębie Rady Gminy, wyłonienie przewodniczących, ich zastępców i członków. Radni musieli wcześniej dyskutować nad podziałem pracy, bo utworzenie komisji odbyło się błyskawicznie.
Radni będą pracować w czterech komisjach.
Komisja Rewizyjna: Sandra Miś – Węgrzyn – przewodnicząca, Kornelia Sluga, Nina Szpajcher, Marzena Semeniuk, i Elwira Niedźwiedź. Padła również kandydatura Janiny Piekarz, jednak została przez radnych odrzucona większością głosów.
Pozostali członkowie komisji i przewodniczący zostali przyjęcie jednogłośnie.
Komisja Skarg, Wniosków i Petycji: Andrzej Rambau – przewodniczący, Halina Jagieła, Jolanta Stokłosa, Janina Piekarz i Paweł Chamot.
Komisja Budżetu, Spraw Gospodarczych i Rozwoju: Nina Szpajcher – przewodnicząca, Elwira Niedźwiedź – zastępca, Jan Kubiak, Andrzej Rambau oraz Sandra Miś – Węgrzyn.
Komisja Samorządności i Spraw Społecznych: Halina Jagieła – przewodnicząca, Jolanta Stokłosa – zastępca, Nina Szpajcher, Paweł Chamot, Jerzy Thoma i Kornelia Sluga.
Radni głosowali imiennie, zgodnie ze zmianami w prawie samorządowym, które mówią, że głosowanie radnych ma być upublicznione i jeśli nie jest przeprowadzone za pomocą urządzeń elektronicznych, każdy wyczytany z nazwiska i imienia radny, musi oddać głos za, przeciw lub wstrzymujący.
Przypomnijmy, że zmiany dotyczą również nagrywania posiedzeń Rady Gminy, które transmitowane są na żywo, a w późniejszym czasie możliwe do odtworzenia.
305 tysięcy na dofinansowania organizacji pozarządowych
Samorządy mają obowiązek współpracy z organizacjami pozarządowymi działającymi na ich terenie. Te organizacje to różne stowarzyszenia, zrzeszenia, kluby i koła.
Na 2019 rok poprzednia jeszcze Rada Gminy zagospodarowała w budżecie gminy na ten cel 305 tysięcy złotych. Obecna Rada jednomyślnie przegłosowała omówiony przez Grażynę Kuźnik Program Współpracy z Organizacjami Pozarządowymi. Zanim jednak radni oddali swój głos, zadali kilka pytań dotyczących różnych stowarzyszeń i ugrupowań działających na terenie gminy, które otrzymują dotację z samorządowego budżetu.
Wynagrodzenie wójta
Na sesji radni przyjęli również uchwałę w sprawie ustalenia miesięcznego wynagrodzenia wójta Gminy Popielów. Wynagrodzenie obejmuje kilka składowych, wynagrodzenie zasadnicze w wysokości 4500 zł, dodatek funkcyjny w wysokości 1900 zł, dodatek specjalny w wysokości 40% łącznie wynagrodzenia podstawowego i dodatku specjalnego, oraz dodatek za wysługę lat w wysokości 20%.
Radni przegłosowali uchwałę jednomyślnie.
Podatki bez zmian
Po szczegółowym objaśnieniu zawiłości podatkowych przez skarbnik Joannę Rudnik, radni przyjęli uchwałę o wysokości podatków na rok 2019. Podatki pozostaną na tym samym poziomie, co w roku bieżącym.
Kwoty podatków przypomnimy w drukowanym numerze Echa.
Smród w Karłowicach
W interpelacjach radna Janina Piekarz zwróciła się z prośbą do wójt Sybilli Stelmach o monitorowanie sprawy wywozu odpadu na karłowickie tereny popegeerowskie. Ich właściciel, ponoć legalnie, od dłuższego czasu przywozi Tirami odpady, które stanowią zagrożenie dla zdrowia mieszkańców. Cała procedura badania legalności składowania na polu tych odpadów oraz ustalania ich chemicznego składu trwa od dłuższego czasu. Janina Piekarz poinformowała, że w odpadach znajduje się cała tablica Mendelejewa, a poziom rtęci i ołowiu stwarza zagrożenie dla zdrowia mieszkańców. Nie jest to jednak potwierdzona jeszcze informacja, choć czynności związane z wyjaśnieniem sprawy są już daleko posunięte. Całkiem niedawno, kiedy kilka samochodów ciężarowych próbowało wjechać nocą, aby złożyć na polu kolejne tony odpadów, zdesperowani mieszkańcy Karłowic stawili czynny opór i legalnie, pod eskortą policji nie pozwolili na rozładunek. Samochody musiały zawrócić.
O tym w kolejnym wydaniu Echa.