Coraz więcej krajów zmaga się z częstymi suszami, a woda pitna staje się dobrem luksusowym. Na Ziemi jest jej mnóstwo, lecz zaledwie 1% to słodka woda nadająca się do picia. Co więc możemy zrobić, by ją mądrze spożytkować i przy okazji zmniejszyć nasze rachunki?
Dla osób posiadających ogródki kluczowe powinno być magazynowanie deszczówki. Utrzymanie roślin wymaga regularnego podlewania, co również generuje ogromne koszty. Najlepszym rozwiązaniem jest baniak, do którego woda może spływać rynnami z dachu całego domu.
Nie trzeba jednak posiadać baniaka o pojemności 1000 litrów, aby efektywnie zbierać deszczówkę. Sprawdzą się również różnego rodzaju beczki, a przy mniejszych ogródkach nawet wiadra. Wodę deszczową można również wykorzystać do podlewania roślin domowych, a zbiornik postawić na balkonie lub tarasie.
„Darmową” wodą możemy podlewać rośliny na wiele innych sposobów. Świetnie nada się woda po gotowaniu warzyw czy kaszy, jednak nie może być ona osolona. Kolejnym dobrym pomysłem jest odpuszczanie wody do miski, kiedy pod prysznicem czekamy na ciepły strumień. Możemy ją również wykorzystać zamiast spłuczki w toalecie.
Kolejnym miejscem w domu, gdzie zużywa się dużo wody, jest kuchnia. Jednak i tam istnieją sposoby na jej oszczędzanie. Czasami w instrukcji gotowych dań czytamy, że do ich przygotowania potrzebujemy 3 lub nawet 5 litrów wody. Często wystarczy połowa z tego, aby przyrządzić posiłek. Oszczędzamy na tym niewiele, jednak w skali roku może się uzbierać większa suma.
Ważne również jest posiadanie sprawnych instalacji. Kapiący kran nam nie przeszkadza, dopóki nie zorientujemy się, ile wody marnuje się przez tak niewielką usterkę. Jeśli przyjmiemy, że w ciągu godziny w takim kranie zmarnuje się 200 mililitrów wody, w ciągu jednej doby będzie to już prawie 5 litrów. Oznacza to, że rocznie przez kapiący kran marnujemy ponad 1700 litrów wody.
Kluczowe jest także wypełnianie pralki i zmywarki do końca. Niezależnie od tego, czy do pralki wrzucimy jedną rzecz, czy wypełnimy ją ubraniami w stu procentach, zużyjemy tyle samo wody i prądu. Warto więc planować pranie i zmywanie naczyń w taki sposób, by wykorzystywać urządzenia tak efektywnie, jak to tylko możliwe. Dzięki tym rozwiązaniom nie tylko oszczędzamy wodę, ale też zmniejszamy kwoty rachunków.
Dofinansowane ze środków
Wojewódzkiego Funduszu
Ochrony Środowiska
i Gospodarki
Wodnej w Opolu
